Lisa Gralińska

 Dowód w sprawie (praca naukowa): 

W 2018 roku oratorium na federalne finansowanie tego typu badań zostało zniesione, ale to nie znaczy, że pomiędzy 2014 a 2018 rokiem nie trwały takie badania -

niestety, trwały. I tu dochodzimy do rzeczy bardzo istotnej. Game of function statis "Cała seria artykułów naukowych opowiadających o badaniach nad wzmocnieniem

oddziaływania czynników chorobotwórczych poprzez sprowadzanie mutacji genetycznych" - to jest pełny tytuł tych badań.

Taka praca została opublikowana wspólnie przez naukowców z Uniwersity of Noth Carolina w Chapelhil oraz naukowców z laboratorium w Wuhan. To była wspólna praca - zaczęła się przed 2014 rokiem. Współpraca pomiędzy instytutem najwyższej kategorii - IV-tej - tworzącym najbardziej zjadliwe patogeny, a Uniwersytetem w północnej Carolinie.

Tu mamy dokument - to jest zespół badawczy, który nad tym pracował - pełen zespół badawczy. Ten zespół badawczy opublikował w XII 2015 roku w ~"Nathu Medicin" badania mówiące o tworzeniu sztucznej chimery wirusa Sars Cov czyli połączenia między wirusem myszy a wirusem dziko żyjących nietoperzy. Tworzono most biologiczny pomiędzy nietoperzami a myszami. Czyli wprowadzano z ssaka na ssaka bardzo zjadliwe patogeny. I te badania pomimo formalnego oratorium w Stanach Zjednoczonych w grudniu 2015 zostały opublikowane. W składzie zespołu jest także osoba mająca związki z Polską. W kwestionariuszu osobowym pani, o którą chodzi czytamy, że zna język polski. A więc bez wątpienia jest z pochodzenia Polką. Niestety, nie odpowiada na maile, nie odpowiada na żadne próby kontaktu, nawet podejmowane przez znajomych. Może to świadczyć o tym, że federalne biuro śledcze już ten zespół Uniwersytetu North Carolina ma pod nadzorem. W tej chwili bowiem nie można się skontaktować ani z panią Lisą ani z innymi członkami tego zespołu, bardzo kluczowego zespołu, jeśli chodzi o całą tę teorię.

Tytuł publikacji z grudnia 2015 roku:

"Grupa Sars podobnych wirusów występujących u nietoperzy, która wykazuje potencjał do wykazywania zakażeń u człowieka".

A więc to jest kolejny etap tych badań: przejście z myszy w kierunku człowieka. 

W badaniach więc chodziło o ten organizm środkowy, poprzez który następowało przejście takie jak:

Nietoperz - Mysz - Człowiek.

Ta sztuczna chimera SHC..014 cechowała się aktywnością białka spike stanowiącego  /kompilacje/ wirusa, przy pomocy których czepia się ludzkiego enzymu konwertazy anglotensyny - konwertaza anglotensyny II czyli ACE II w płucach.

Białko początkowo pochodziło z c.virusa występującego u dzikich nietoperzy i zostało sztucznie włączone do rdzenia mysiego wirusa. Czyli zmodyfikowano wirus mysi i organizmem pośrednim w ewolucji tego c.wirusa była mysz. Badania pokazały, że wirus może sztucznie się namnażać w ludzkich komórkach. Experymenty in vibo prowadzono na myszach, świniach (...). Wykazano/dowiedziono, że wirus może sztucznie namnażać się w płucach zwierząt. Dowiedziono/wykazano ogromną patogenność oraz zdolność przenoszenia się z organizmu na organizm. 

I teraz mamy drogę:

Nietoperz - Mysz - Świnia - Człowiek.

Niektóre organy występujące u świni są bardzo podobne morfologicznie do organów ludzkich. A więc ta droga tego budowania tego patogenu staje się coraz bardziej jasna.

Końcowym wnioskiem następnej pracy jest wystąpienie ryzyka pojawienia się wirusa niebezpiecznego wywodzącego się od nietoperzy, pojawienia się go u człowieka.

Artykuł z 2016 roku (naukowy) kończy stwierdzenie bardzo złowrogie: "W laboratorium stworzono nowe, nienaturalne ryzyko".

Już wtedy prof. Simon Wejn Hobson - wirusolog z instytutu Pastera w Paryżu stwierdził, że "trajektoria szerzenia się tego wirusa może być nieobliczalna".

Dziś jeden z chińskich badaczy z Wuhan, którzy brali udział w tych badaniach z Uniwersytetu North Carolina jest głównym specjalistą od c.virusa w instytucie w Wuhan - jedynej jednostce laboratorium B.S.E/L4 a więc najwyższej klasy bezpieczeństwa.


I przypadki choroby covid-19 w Wuhan od razu zostały objęte przez nadzór przez National Biosafety laboratorium, które jest częścią Instytutu of Wariology, który znajduje się 14 km od targu owoców morza i ryb, a pracownik tego national biosafety laboratory publikował jeszcze prace naukowe wraz z pracownikami Uniwersytetu pn Caroliny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz